Hotel działa pierwszy sezon, co daje poczucie absolutnej świeżości, w pokojach jest B. czysto. Sprzątanie codzienne z częstą wymianą pościeli I ręczników. Mieliśmy bardzo dobry wypoczynek. W nocy cicho, klimatyzacja cicha I nikt nie jeździ na skuterach (bo nie ma gdzie). Jedzenie dobre.

Otoczenie hotelu nieciekawe, po prostu budynki hotelu I apartamentowca wybudowane w pustkowiu, kompletnie niezagospodarowanym. Plaży jako takiej też pochwalić się nie da, brudno, ale za to bezpłatne, wygodne łóżka I parasole (pobiera się w barze plażowym - nie wszyscy o tym wiedzą), no I ta woda ciepła, a dodatku zawiera lecznicze borowiny.

Stosunkowo nowy budynek hotelowy w dobrym standardzie, pokoje duże, z balkonami, klimatyzowane, niedaleko do plaży ( ok. 400 m) I centrum Igalo. śNiadania I obiadokolacje obfite, wręcz mocno kaloryczne , ale trochę monotonne, dużo owoców.

Wokół hotelu krajobraz księżycowy, hotel graniczyz małym koścółkiem I cmentarzem. Jest też boisko piłkarskie. Auta parkują wokół budynku na ,,klepisku". Widok na morze tylko z wyższych pięter budynku b I C. Pokoje sprzątane codziennie ale niezbyt dokładnie.W Kuchni mało naczyń do przygotowania posiłków.

Hotel sam w sobie bardzo fajny nowiutki wszystko jeszcze bardzo nowe, pokoje bardzo ładne wystroj nowoczesny I przyjemny dla oka, jeśli chodzi o komfort noclegowy w pokojach to spokojnie standard 4 gwiazdek

Nie wszystko jest jeszcze dopięte na ostatni guzik zdażały się niedociągnięcia np. Potrafiło zabraknąć masła na śniadaniu I okazywało się, że więcej nie ma w całym hotelu ale to drobnostki, jako małe niedociągnięcie można też wskazać, że pokojówki słabo sprzątały pokoje w zasadzie ograniczało się to do wymiany pościeli I ręczników